Zabezpieczenie okien podczas transportu lub wysyłki

21 kwietnia 2021

Zdawać by się mogło, że zabezpieczenie okien podczas transportu lub wysyłki jest zdecydowanie prostsze niż może się wydawać. Wystarczy jedynie dysponować odpowiednimi zabezpieczeniami. Wiecie co? Tak, to prawda! Nie jest to nic skomplikowanego i jeżeli takimi materiałami dysponujemy, to jedyne, co może się stać, to uszkodzenie materiału poprzez nieuwagę osoby, która okna przenosi. A więc z jakich najlepiej zabezpieczeń korzystać, aby zabezpieczyć okna podczas transportu lub wysyłki? Przede wszystkich najlepiej w takich przypadkach sprawdzą się:

Od czego zacząć zabezpieczenie okien podczas transportu lub wysyłki? Musimy najpierw przemyśleć, na jakim dystansie będą transportowane. Jeśli jest to kilkaset metrów, to nie ma większych powodów, aby martwić się o ich uszkodzenie. Jeśli jednak będą to dziesiątki lub setki kilometrów (zwłaszcza, kiedy te jadą za granicę), to okno musi być zabezpieczone tak, aby nie wróciło z reklamacją. Dlaczego? Bo nie tylko wydłuży to czas realizacji zamówienia, ale spowoduje też straty finansowe z tym związane i niedające się zmierzyć straty wizerunkowe. W takim przypadku warto skorzystać nie tylko ze stojaków czy pasów, ale i narożników i profili zabezpieczających, które to będzie można umieścić na rogach lub całej ramie. Do tego jeszcze stretch, aby wszystko się trzymało i gotowe!

Zabezpieczenie okien podczas transportu a cena reklamacji

Tutaj nie ma filozofii. Wystarczy prosty rachunek, aby przekonać się, że nie opłaca nam się nie zabezpieczać okien pod czas transportu. Otóż 150 m folii stretch kupimy już za 12-15 zł (przy czym na jedno okno zużyjemy jej za ok. 0,05 zł), 4 narożniki piankowe zabezpieczające okna mamy za ok. 3,5 zł, a ewentualne stojaki drewniane czy aluminiowe oraz pasy kupujemy raz i służą latami. Najzwyklejsze okno domowe to koszt rzędu 800-1000 zł. Jeśli dojdzie do uszkodzenia go, to strata to nie tylko marża na nim. Jest to też:

  • koszt materiału
  • koszty wyprodukowania kolejnego
  • czas i cierpliwość kupującego, która może być nadszarpnięta

Tak więc za niecałe 4 zł jesteśmy w stanie zabezpieczyć okno w taki sposób, iż jego powrót z kartą reklamacyjną będzie praktycznie niemożliwy.

Podsumowanie

Zabezpieczanie okien podczas transportu czy wysyłki jest nieodzownym elementem, na który trzeba zwrócić uwagę. Zwłaszcza, iż na rynku jest bardzo dużo podmiotów, z usług których może skorzystać nasz obecny kupujący. Skorzysta wtedy, jeśli nie przypadniemy mu do gustu. Inną sprawą są też powroty towarów z reklamacji. Ważne, aby było ich jak najmniej. Z powyższej kalkulacji wynika, że pieniądze, które zostaną przeznaczone na naprawę TYLKO JEDNEGO okna wracającego z reklamacją można by przeznaczyć na zabezpieczenie ok. 250. I żadne by nie wróciło.